wylewki i już po...
Wylwki już dawno wyschnięte i zrobiło się jeszcze przyjemniej czas rozpocząć wygrzewanie posadzki ... Tymczasowy piecyk póki gazu niema jest podłączony i mamy nadzieję że na czas prac wystarczy a nawet zostanie z nami 'awaryjnie' ... rozpoczęliśmy także kafelkowanie i na początek poszła ubikacja na dole a do kuchni i łazienki na poddaszu zamówione zostały już płytki... A wygląda to wszystko na chwilę obecną tak...
To narazie wszystko bo pracy jest teraz tyle że niewiemy za co się zabrać hehe pozdrawiam...
Komentarze