Letnia kuchnia
Witam po dłuższej przerwie, oczywiście nie próżnowaliśmy. Prace idą pełną parą. Łazienka jest dopieszczana, w międzyczasie trwa murowanie kominka a dzisiaj przyjechał płot betonowy i trzeba go wkopać. Jednym słowem mąż i teść mają co robić.
A teraz kilka słów o kuchni - i tu są schody - nie mogę się zdecydować, wybór kolorów jest tak ogromny,że głowa boli a ostateczną decyzje moge podjąć tylko raz (ograniczone fundusze). Pogoda dopisuje więc na budowe jeździmy całą rodzinką ( każdy pomaga jak może) a tu nawet nie ma gdzie przemyć szklanki dlatego też postanowiliśmy w kotłowni urządzić letnią kuchnię :)
Puste miejsce pod blatem z czasem uzupełnimy kuchenką gazową.
Komentarze